Komentarze: 1
dzień dobry, tutaj głos mniejszej części klasy drugiej gimnazjum, chcemy państwa poinformować o kilku zaistniałych sytuacjach w naszym szkolnym społeczeństwie... Na lekcji polskiego miałyśmy niezły ubaw. Omawialiśmy właśnie wiersz Confiteor, kiedy nasza nauczycielka nieświadoma tego przekręciła słowo "tekst", tak że zdanie wyglądało mniej więcej tak "zajrzyjcie w sex" Mieliśmy niezły ubaw, naśmiewając się z niej, a ona spytała zezłoszczona "czy ja powiedziałam coś śmiesznego, ze wy się cały czas śmiejecie??” Dziś zauważyłyśmy że na "damskiej" stonce kanciapy (żeby nie było koedukacyjnie) brakuje żarówki i jest ciemno, więc postanowiłyśmy ją skombinować, pech chciał że kanciapa 1 gim miała obydwie żarówki, no a po co im aż dwie skoro my mieliśmy tylko jedną... No to się wykręciło i się wkręciło na naszą stronę... a żeby było ciekawie wykręciliśmy jeszcze chłopcom... i schowałyśmy do jednej z szafek. Wreszcie z naszej ostatniej lekcji, jaką był angielski (dostałyśmy 5:) zobaczyłyśmy, ze...obie żarówki zniknęły(!!) chłopcy uśmiechali się dziwnie i okazało się że jeden z naszych kolegów zarekwirował obie żarówki, teraz nie mamy żadnej.. ale może jutro się coś wymyśli J